Powieść ukazała się nakładem Wydawnictwa Novae Res w 2019 roku. Główna bohaterka Ewa - mieszka na Sadybie.
Rzuć wszystko i załóż stajnię! Winston Churchill twierdził, że żadnej godziny życia nie można uznać za zmarnowaną, jeśli spędziło się ją w siodle. Ta maksyma przez wiele lat była dla Ewy drogowskazem – zawsze i wszędzie towarzyszyły jej konie. Po powrocie z Londynu kobieta w końcu postanawia spełnić swoje największe marzenie i otworzyć własną stajnię. Ale nagle los przestaje być jej przychylny. Małżeństwo Ewy się rozpada, sytuacja finansowa z dnia na dzień się pogarsza, a prowadzenie pensjonatu dla koni zaczyna ją przerastać. Wielka pasja lada chwila może zmienić się w wielką udrękę… Chyba, że pojawi się ktoś, kto pomoże jej wyjść na prostą i sprawi, że tytułowa stajnia pod lasem stanie się oazą szczęścia.
"(...) już kilka lat wcześniej zamieszkaliśmy z mężem na ukochanej Sadybie w pięknym domku z ogródkiem, o którym marzyliśmy przez wiele lat, gnieżdżąc się w kawalerce. Dom był wprawdzie do gruntownego remontu, ale był nasz i nie zrażało nas, że będziemy musieli w nim mieszkać, jednocześnie go remontując. Ale gdy dom już był wyremontowany i urządzony, zaczęło nam czegoś brakować. Nowych wyzwań, miejsc, czegoś, co pozwoli znów zacząć od nowa. Wszystko było poukładane, nudne i bezpieczne. W tygodniu praca, w weekend wycieczki nad Wisłę lub do Lasu Kabackiego albo do Konstancina, zimą chodziliśmy jak wszyscy do galerii handlowych na zakupy, lody, do kina. Potrzebowaliśmy zmiany, byliśmy jeszcze dość młodzi, żeby wyjechać i spróbować życia w innym kraju".